Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Capitan Jack Sparrow
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tortuga
|
Wysłany: Pon 22:17, 25 Lut 2008 Temat postu: Okręt dla Ciebie :):):) |
|
|
Witam!!
W tym temacie chcę abyście pisali jaki okręt wybraliście aby nim pływać po wodach świata
Ja bym wybrał Galeona [nie musicie uzasadniać swoich wyborów]
Pozdro ^.^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Christopher Condent
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 23:46, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
zdecydowanie wybrałbym fregatę- jeszcze stosunkowo szybki okręt, dobrze zubrojony, ma b. dużą ładowność (a przy lupachj i sporej załodze która ma isć na atak abordazowy to wazne). Galeonu na pirató bym nie polecał- co prawda posuada ogromną siłę ognia, ale piraci traciliby szybkość i zaskoczenie- ich głuwna broń w walce z okretami napadanymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Turner
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:50, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja także wybrałbym fregate, gdyż jest ona szybka i zwrotna uzyskując przewage. Galeona bym na pewno nie wybrał, gdyż jest za wolny i mało zwrotny,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Capitan Jack Sparrow
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tortuga
|
Wysłany: Wto 20:28, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Galeon ma większą wytrzymałość kadłuba...niż fregata
A tak na marginesie to ja bym Tratwą pływał
Pzdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Christopher Condent
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 19:45, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ale główną bronią piratów była szybkość i zaskoczenie. Dlatego galeony przegrywały z ich brygami i fregatami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drummond
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:20, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
też nie jest najgorszy Slup: mały, szybki, zwrotny. Można dość blisko podpływać do brzegu... to też w pewnym sensie jest ważne... Duże jednostki muszą zrzucać kotwice dalej od brzegu, w ten sposób można łatwiej uciec dużym jednostką... ale to jest moje własne zdanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:39, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie!
Jedni wolą stanąć czoło w czoło z wrogiem i robić tzw. mielonkę
Drudzy wolą zrobić to sprytnie i po cichu
Pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Capitan Jack Sparrow
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tortuga
|
Wysłany: Pią 22:40, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Kurde zapomniałem się zalogować i wysłałem odp. jako Gość grr.
Mój błąd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drummond
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:35, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jakby co to nie mówie, że wole uciekać przed wrogiem Jeśli ty i twój wróg dążycie do tego samego skarbu na ta samą wyspę to lepiej gdy właśnie ty możesz bliżej podpłynąć brzegu chociaż są tego również znaczne wady , no bo za ten czas wróg może opanować twój okręt :/ ehhh. Każdy statek ma wiele wad i to, jaki się wybierze, w dużej mierze zależy od charakteru załogi i kapitana. Jednak nie ma to jak fregata na długie wyprawy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Christopher Condent
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 19:55, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie Slup moze mógłby nawet nawet, ale nie na pełnym morzu- tam o wiele większe ryzyku zatopienia podczas sztormu, wirów, oraz spotkania z silnym przeciwnikiem. Jesli grabisz w wodach przybrzeznych to czemu nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mikus
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:47, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Fregata może z dodatkowym żaglem. I jeszcze bym ją przemalował na czarno na cześć naszego świętego filmu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rudobrody
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 17:48, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Moje marzenie..? Korweta (trzymasztowa), predkosc srednia \ zwrotnosc srednia.. + dziala na pokladzie \ duzo miejsca dla zalogi..
wszystko jest wazne.. ale abordazu przy malej ilosci kamratow nie da sie zrobic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Christopher Condent
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 16:06, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
....dlatego slupem dużych łupów nie zdobędziesz ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drummond
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:58, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A tak po za tematem to ma ktoś z was zrobionega sternika albo żeglarza??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Christopher Condent
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 14:58, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
jestem żeglarzem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|